Intymna komunikacja zawsze zdaje egzamin

W serwisie ragan.com możemy zapoznać się z rozmaitymi metodami komunikacji z pracownikami …w firmowych toaletach.

Niezależnie od dokonanego wyboru, jedno jest pewne: komunikacja w miejscach odosobnienia jest skuteczna. „Nie ważne co by się działo, ludzie zawsze będą korzystać z toalet” – zaznacza Cindy Smith-Putnam, dyrektor ds. marketingu i rozwoju Eastern Idaho Regional Medical Center. Dodaje także, że dla wielu z nich pobyt tam jest jedynym cichym momentem w pracy, a pracownicy przebywający w toalecie są podatnymi odbiorcami.

Tudor Williams, konsultant z firmy TWI Surveys podaje przykład systemu informacyjnego stworzonego dla międzynarodowej korporacji naftowej. Firma ta musiała znaleźć efektywny sposób komunikacji z zespołem złożonym z pracowników pochodzących z całego świata. Po badanich uznano, że najlepsza będzie zmodyfikowana wersja tablicy ogłoszeń (podzielona na sekcje podobne do tych na stronach internetowych). Zawieszono je w miejscach często uczęszczanych przez pracowników – co oczywiste, również w łazienkach.

Umieszczenie takiej tablicy w samej łazience też ma znaczenie. Okazało się, że pracownicy zatrzymywali się przy tablicach umieszczonych w korytarzu prowadzącym do toalet. Te umieszczone obok pojemników z ręcznikami i na drzwiach do toalet nie spełniały już swojej roli. Tablice umieszczone w samych toaletach zostały ostatecznie zniszczone.

W Eastern Idaho Regional Medical Center tablice (zwane Privy Press) umieszczone są w samych boksach, obok rolek z papierem i na wysokości oczu. Jak zaznacza Smith-Putnam, są one regularnie czytane przez 1340 pracowników szpitala.

Źródło: Ragan.com, The how, where and what of bathroom communication, The how, where and what of bathroom communication, Matt Wilson, 27.09.2011 [za:] PRoto